Bardzo miło wspominam szkolenie, na którym byłem jako kierownik sprzedaży Pruszków. Pojechałem tam razem z innym kierownikiem z firmy, w której pracuję. Za bardzo się nie lubiliśmy, ale szkolenie nie co nas do siebie zbliżyło. Wieczorami chodziliśmy na piwo i jak się okazało wcale nie jest taki zły. Myślę, że po powrocie będzie nam się lepiej razem pracowało. Do tej pory robił wszystko, aby jego praca była lepsza od mojej i, aby to jego szef zawsze chwalił. Dziś wiem, że robił to dla tego, aby nie stracić pracy. Ma bardzo chora córeczkę i każda suma pieniędzy jest mu potrzebna. Teraz potrafię zrozumieć każde jego dotychczasowe zachowanie. Jako kierownik sprzedaży tak jak i ja jest za wiele odpowiedzialny, a w naszej firmie co miesiąc organizowany jest konkurs dla najlepszego pracownika. Osoba, która wygrywa dostaje premię lub zostaje wysłana na szkolenie. W tym miesiącu obaj zajęliśmy pierwsze miejsce i dlatego nagroda była wspólna. Myślę, że szef zrobił to specjalnie, bo wie że nie darzyliśmy się sympatią. Teraz to się zmieniło.