Właśnie wróciłem z rozmowy kwalifikacyjnej w sprawie pracy jako kierownik sprzedaży Ełk. Mam bardzo dobre wspomnienia z tego spotkania. Firma jest dość duża i potrzebnych jest dwóch kierowników, dlatego moje szanse znacząco wzrosły. Na rozmowie powiedziałem dlaczego, ta właśnie praca mnie interesuje i jakie mam doświadczenie w tym kierunku. Wydaje mi się, że zrobiłem dobre wrażenie. Powiedziano mi, że w ciągu tygodnia ktoś się ze mną skontaktuje z informacją, czy dostałem tą pracę. Telefon ma być nawet jeśli jej nie otrzymam, abym na darmo nie czekał. Bardzo dobrze, że w taki sposób przebiega okres rekrutacyjny. Wszyscy wiedzą co i jak w ciągu kilku dni. Chciałbym pracować jako kierownik sprzedaży i liczę, że dostanę tą posadę. Żona mówi, że na pewno mi się uda, bo potrafię rozmawiać z ludźmi i na pewno dałem dobre wrażenie na rozmowie. Chciałbym być siebie tak pewny jak ona we mnie wierzy. Czasami jej wiara jest większa od mojej. Dobrze, że mam taką osobę obok siebie,. Czasami potrafi bardzo podnieść mnie na duchu. Jest taka kochana.
Tydzień temu odpowiedziałem na ogłoszenie, że potrzebny jest kierownik sprzedaży Poznań. W momencie kiedy na nie odpowiadałem nie sądziłem, że mam jakiekolwiek szanse. Dziś widzę jak bardzo się myliłem. Z samego rana zadzwonił do mnie telefon z zapytaniem, czy praca w ich firmie mnie interesuje. Byłem w niebo wzięty. Na jutro zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną. Muszę dobrze się nauczyć czym zajmuje się firma i jakie ma produkty. Jeśli zrobię dobre wrażenie na pracodawcy, może przyjmie mnie na to stanowisko. Muszą również stosownie się ubrać. Żona radzi mi, abym założył tradycyjny czarny garnitur, białą koszulę i oczywiście krawat w stonowanym kolorze. Najważniejsze jest to, że muszę udowodnić, że nadaję się do pracy jako kierownik sprzedaży. Wcześniej byłem managerem w bardzo dużej firmie i mam potwierdzające to dokumenty. Jest nawet bardzo pozytywna opinia poprzedniego pracodawcy. Powinna mi się przydać na rozmowie. Czuję, że dziś w nocy nie zasnę. Będę cały czas myślał o nowej pracy.
Poszukiwania pracy są naprawdę męczące. Przekonałem się o tym w tym tygodniu. Wykonałem niemal pięćdziesiąt telefonów i za każdym razem słyszałem to samo, że ogłoszenie jest już nieaktualne. Praca jest strasznie oblegana w dzisiejszych czasach i na jedno stanowisko jest wielu chętnych. Wczoraj znalazłem jedno bardzo ciekawe ogłoszenie, w którym nie był podany numer telefonu tylko wymagano wysłania CV. Ogłoszenie dotyczyło tego, że potrzebny jest kierownik sprzedaży Piotrków Trybunalski. Postanowiłem, że odpiszę na to ogłoszenie, ponieważ nie miało ono dużej ilości odwiedzin. Mam dzięki temu większe szanse, bo moja kandydatura znajdzie się na początku listy wysłanych CV. Chciałbym pracować jako kierownik sprzedaży, bo wiem jak dobrze można zarobić na takim stanowisku. Moja siostra pracuje jako kierownik sprzedaży i ma naprawdę dobre warunki. Płaca jest wysoka i co miesiąc ma dodatkowo premię za sprzedaż. Bardzo sobie chwali tą pracę i dlatego ja mam nadzieję, że też dostane tak wysokie stanowisko. Jeśli nie znajdzie się nikt bardziej doświadczony niż ja naprawdę mam spore szanse.
Od dwóch tygodni szukam ofert pracy jakie byłyby dla mnie najbardziej odpowiednie. Muszę przyznać, ze nie jest to łatwe zadanie nawet dla kogoś doświadczonego i po dobrej szkole jak ja. Szukając pracy trafiłem na ogłoszenie, które brzmiało, że potrzebny jest pilnie kierownik sprzedaży Zielona Góra. Nie zastanawiałem się bardzo długo i jak najszybciej odpisałem na to ogłoszenie. Uważam, że CV które napisałem naprawdę było wyjątkowe. Specjalnie pod tą ofertę pracy. Napisałem w nim jakie mam doświadczenia jako kierownik sprzedaży i jakie w tym kierunku ukończyłem kursy. Trochę się tego uzbierało i uważam, że powinienem dostać tą pracę. Dla mnie była by to praca idealna. Robiłby to w czym jestem najlepszy. Do tego wszystkiego otrzymywał bym bardzo duże wynagrodzenie i do samej pracy miałbym naprawdę bardzo blisko. Wildze same pozytywy i muszę to stanowisko dostać. Liczę, że się odezwą i zaproszą mnie na rozmowę kwalifikacyjną. Jestem pewny, że na rozmowie zrobiłbym na nich bardzo dobre wrażenie.
Na szkoleniu, które dotyczyło poznania możliwości negocjowania z klientem, jakie należy znać jako kierownik sprzedaży poznałem bardzie ciekawą dziewczynę. Jest naprawdę wyjątkowa, piękna i bardzo sympatyczna. Do tego mieszka niedaleko mnie, bo w Warszawie i myślę, że po zakończeniu szkolenia będziemy razem utrzymywać kontakt. Bardzo mi się podoba i niemal od pierwszego dnia udało nam się złapać wspólny język. Ma na imię Ewelina i tak jak ja pracuje jako kierownik sprzedaży Warszawa. Jak się okazało pracujemy w tej samej firmie tylko w dwóch różnych oddziałach. Nawet mieszkamy niedaleko siebie i nigdy wcześniej na siebie nie wpadliśmy. Mamy wiele ze sobą wspólnego. Łączy nas ta sama praca i podobne zainteresowania. Obydwoje uwielbiamy filmy komediowe. Nigdy nie myślałem, że szkolenia mogą być takie ciekawe. Jak się okazało poznałem fajną dziewczynę, która jest do mnie bardzo podobna. Jaki ten świat potrafi być mały. Żeby nie szkolenie nigdy nie poznałbym Eweliny mimo, że pracujemy w tej samej firmie.
Dziś wróciłem ze szkolenia, na które pojechałem jako przedstawiciel mojej firmy, a dokładniej jako kierownik sprzedaży Konstancin. Na szkoleniu byłem tylko trzy dni. Szkoda, że tak krótko, bo bardzo mi się spodobał tam spędzony czas. Nie tylko ze względu na nowe rzeczy jakich nauczyłem się na szkoleniu, ale ze względu na nowe osoby jakie udało mi się poznać. Dzięki niektórym będę mógł jeszcze więcej sprzedawać, ponieważ okazało się, że są im potrzebne produkty jakie oferuje moja firma. Praca na stanowisku kierownik sprzedaży jest dla mnie bardzo dobrym źródłem dochodu. Pojechałem na szkolenie za darmo i do tego za każdy dzień będę miał zapłacony tak jakbym był w pracy. Nie zawsze tak jest. Pensja co miesiąc również jest bardzo duża i mogę na wiele rzeczy co miesiąc sobie pozwolić. Pracuję jako kierownik sprzedaży dopiero piec lat, a już udało mi się wybudować dom. Co prawda pomogłem sobie kredytem, ale dzięki pracy mogę go regularnie spłacać. Nie mając dobrych i wysokich dochodów nie byłbym w stanie wziąwszy jakiegokolwiek kredytu.
Jako kierownik sprzedaży Jelenia Góra jestem na szkoleniu. Dziś jest jego przed ostatni dzień. Jestem tutaj na prośbę mojego szefa, który uznał, że jestem najbardziej wydajnym jego pracownikiem i to szkolenie przyda mi się, aby moja praca była jeszcze lepsza. Za bardzo to nie miałem ochoty jechać na to szkolenie. Jest ono dosyć daleko i wolałbym siedzieć sobie w domu. Niestety mój szef się uparł, a z nim nie ma co dyskutować. Jak coś postanowi to nie ma zmiłuj się. Jako kierownik sprzedaży w tej firmie pracuję już naprawdę bardzo długo. Zaczynałem zaraz po szkole, a w tym roku minie już dziesięć lat. Firma jest znana w całej Polsce i z pewnością jeszcze bardzo długo utrzyma się na rynku. Zajmujemy się sprzedażą polis na życie. Obecnie ilość chętnych na tego typu produkty jest coraz większa. Ludzie wolą się ubezpieczyć na życie. Mają racje, ja sam jestem ubezpieczony w razie wypadku. Dobrze, kiedy mnie zabraknie moi bliscy dostaną za mnie jakieś pieniądze. Każda osoba w określonym wieku powinna o tym pamiętać.
Dziś minął właśnie drugi dzień szkolenia. Tak jak wczorajszy trwał osiem godzin, ale był o wiele od niego ciekawszy. Udało mi się nawet poznać kolejne nowe osoby, które pracują na takim samym stanowisku jak ja. Na szkoleniu jestem jako kierownik sprzedaży Nidzica. Fajnie dziś było, zwłaszcza po naszej wczorajszej libacji z kolegą poznanym na szkoleniu. Jak się okazało jesteśmy nawet po rodzinie, a raczej będziemy. Od niedawna jest on związany z moją kuzynką i planują ślub. Trzeba było powitać nowego członka rodziny. Na szkoleniu prowadząca zaproponowała nam zabawę w kierownika sprzedaży i klienta. Uczyła nas jak negocjować kontrakty i jak zachęcić klienta do kupna naszych produktów. Do dziś myślałem, że moja praca jako kierownik jest bardzo owocna i znam wszystkie sztuczki, aby zyskać przychylność klienta. Dziś widzę, że nie wszystko wiedziałem. Na szkoleniu poznałem zupełnie nowe sposoby. Jako kierownik sprzedaży na pewno je wykorzystam. Ciekawe, czy będą przynosiły oczekiwane rezultaty. Zobaczymy w praktyce na moich klientach.
Jestem właśnie na szkoleniu, które ma na celu zapoznanie mnie z pracą jako kierownik sprzedaży Konin. Pierwszy dzień jest typowo organizacyjny i trudno powiedzieć jakie będzie całe szkolenie. Jest nas kilkanaście osób. Na zajęciach siedziałem razem z kierownikiem sprzedaży z Warszawy, który pracuje w firmie produkującej meble. Bardzo fajny facet. Umówiliśmy się nawet dziś na piwo do pobliskiego baru. Trzeba sobie jakoś umilać czas wolny. Szkolenie trwało osiem godzin. Łatwa praca dla tych, którzy je prowadzili. Przedstawili nam plan całego szkolenia i dali materiały szkoleniowe. Nawet długopisy rozdali i notatniki, żebyśmy coś w nich zapisywali. Dzisiaj uczono nas jak wykorzystywać swoje stanowisko do tego, aby motywować pracowników. Powiem szczerze, że bardzo dobrze nam to przedstawili. Kierownik sprzedaży musi to również wiedzieć, aby jego pracownicy nie weszli mu na głowę. Moi czasami przechodzą poza granice swoich obowiązków. Za godzinę idę na piwko, aby się odstresować i trochę rozluźnić, żebyśmy tylko nie przeholowali, bo jutro drugi dzień szkolenia.
W zeszłym tygodniu byłem na kursie. Zostałem na niego wysłany z pracy, w której już jakiś czas pracuję. Pojechałem tam jako główny kierownik sprzedaży Malbork. Firma w jakiej pracuję zajmuje się sprzedażą obuwia nie tylko na terenie Polski, ale również nasze produkty idą za granicę. Jestem odpowiedzialny za sprzedaż naszego towaru i mam kontakt z wieloma zagranicznymi klientami. Kurs bardzo mi się do tego przyda. Nauczono mnie na nim nowych sposobów negocjowania kontraktów jak również wiem więcej na temat motywowania moich podwładnych pracowników. Jako kierownik sprzedaży muszę wiedzieć jak należy działać, aby firma przynosiła jak najlepsze korzyści. Mam spore doświadczenie, ale nowa wiedza jaką zdobyłem sprawi, że moja praca będzie jeszcze bardziej wydajna. Kurs oceniam bardzo pozytywnie i z pewnością pojechałbym na kolejny jeśli zostanie mi on zaproponowany. Udało mi się nawet poznać kilka bardzo ciekawych ludzi, z którymi dalej mam zamiar otrzymywać kontakt. Wymieniliśmy się numerami telefonów.